Informacje

avatar

bikeholiczka
z miasta Mikołów
8630.60 km wszystkie kilometry
16d 20h 02m czas na rowerze
21.36 km/h avg

Kategorie

Codzienne.98 Do pracy i z powrotem.72 I te niecodzienne.20 Masa Krytyczna.7

2013

baton rowerowy bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi

Moje rowery

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bikeholiczka.bikestats.pl

Archiwum

Jazda na kobiecą intuicję ;)

Środa, 8 sierpnia 2012 | dodano:08.08.2012 | linkuj | komentarze(1)
Kategoria Codzienne
d a n e w y j a z d u
45.30 km
02:15 h
20.13 km/h
W końcu mogłam rozprostować kości, trochę się zmęczyć i poczuć ten bezcenny ból w łydkach. Trasa wiodła przez Rude Śląską (Halemba, Kochłowice) do Katowice (Panewniki, Ligota, Podlesie) i w planach było dostać się na ul. Uniczowską przechodzącą dalej w ul. Podleską i dojechać w ten sposób do centrum Mikołowa. Pierwszy raz zapuściłam się w rejony Podlesia i raczej nie było to planowane, więc też nie bardzo wiedziałam, w którą stronę się kierować. Tak więc postanowiłam wykorzystać moją umiejętność trafiania do celu po kierunkach świata, a może i bardziej kobiecej intuicji ;) Droga piękna, asfaltowa pośród rozległych pól, czyli żyć nie umierać i nagle dojeżdżam do tablicy - Tychy Wilkowyje. Szybki rzut okiem na google maps w telefonie (wynalazki jednak czasem się przydają) i pędzę już DK44. Żadna to przyjemność, ale jeśli słońce chyli się ku zachodowi, to wypadałoby przyśpieszyć. Po dość nieprzyjemnym odcinku drogi (spory ruch) dotarłam na rynek w Mikołowie. Uwielbiam to miejsce! Polecam wszystkim, żeby się tam wybrali szczególnie po godzinie 18, gdyż wtedy odbywa się pokaz "tańczących fontann". Nie ma nic piękniejszego niż przysiąść na ławce, wsłuchać się w spokojną muzykę, zamknąć oczy w blasku słońca i odpłynąć. Koniec tego dobrego. Pozostała część trasy już bez rewelacji wiedzie pośród pól przez sołectwa Mikołowa.

Na 7km trasy, zostałam zatrzymana przez rudzką straż miejską na rowerach, dostałam ulotkę o bezpieczeństwie rowerzysty w ruchu drogowym i prawie umówiłam się z jednym z nich na rower. Prawie, ale wie gdzie mnie szukać :)

Morał z podróży: nigdy nie ufaj kobiecej intuicji!

Do zobaczenia na trasie ;)
Bikeholiczka


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!