Informacje

avatar

bikeholiczka
z miasta Mikołów
8630.60 km wszystkie kilometry
16d 20h 02m czas na rowerze
21.36 km/h avg

Kategorie

Codzienne.98 Do pracy i z powrotem.72 I te niecodzienne.20 Masa Krytyczna.7

2013

baton rowerowy bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi

Moje rowery

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bikeholiczka.bikestats.pl

Archiwum

Rekreacyjnie...

Czwartek, 16 sierpnia 2012 | dodano:16.08.2012 | linkuj | komentarze(5)
Kategoria Codzienne
d a n e w y j a z d u
24.00 km
01:15 h
19.20 km/h
Chyba dużo bardziej wolę jedną pętlę 100km, niż takie trzy etapy po około 20km w ciągu dnia. Dzięki temu, że zmieniłam bus na rower, zaoszczędziłam w sumie 30min. Jako, że jestem już całkowicie uzależniona od kręcenia, popołudniu również wybrałam się na codzienną rundkę po okolicy. Na początek standardowo, jak w każdy czwartek, należało zahaczyć o zamek w Chudowie i zlot motocyklistów. Następnie udałam się w stronę Bujakowa. Dalej na Sośnią Górę do Śląskiego Ogrodu Botanicznego. Niestety nie można jeździć tam na rowerze, ale mimo wszystko warto się tam zatrzymać i wejść na wieżę widokową, z której roztacza się wspaniała panorama na miasta sąsiednie. Widać jak na dłoni Rudę Śląską, Gliwice i nawet elektrownię w Rybniku. Gdy byłam tam pierwszy raz można było oglądać okolicę przez lunetę, której teraz nie było.

Panorama w kierunku Rudy Śląskiej


Krótki spacer po ogrodzie


Tam z góry też musi być niesamowity widok ;)

Po krótkim spacerze udałam się z powrotem na strzeżony parking rowerowy i pojechałam w kierunku Mokrego, później przez Rusinów i Paniowy do domu.


komentarze
gizmo201
| 09:01 piątek, 17 sierpnia 2012 | linkuj Nie ma za co! Zajrzyj przy okazji, zawsze coś planujemy więc może, a nóż się z nami wybierzesz
bikeholiczka
| 08:39 piątek, 17 sierpnia 2012 | linkuj Dzięki za linka ;)
gizmo201
| 08:26 piątek, 17 sierpnia 2012 | linkuj Zgadza się pasje do roweru można połączyć z dojazdem do pracy rowerem co wiele osób tak czyni! Musimy się kiedyś zgadać na wspólne kręcenie w końcu, zajrzyj tutaj:
http://www.forumrowerowe.org/forum/162-slaska-grupa-rowerowa/
bikeholiczka
| 08:11 piątek, 17 sierpnia 2012 | linkuj Przy trzecim wypadzie czułam już zmęczenie, mimo tego, że łączny dystans nie był jakiś powalający. Ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma ;) Jakoś trzeba sobie radzić przy łączeniu pasji z pracą.
gizmo201
| 08:00 piątek, 17 sierpnia 2012 | linkuj Całkiem ładny dystans dzisiejszego dnia zrobiłaś, aż trzy wycieczki.
Też wolę zrobić jedną na raz, a porządnie, a nie na kilka rat!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!