Informacje

avatar

bikeholiczka
z miasta Mikołów
8630.60 km wszystkie kilometry
16d 20h 02m czas na rowerze
21.36 km/h avg

Kategorie

Codzienne.98 Do pracy i z powrotem.72 I te niecodzienne.20 Masa Krytyczna.7

2013

baton rowerowy bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi

Moje rowery

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bikeholiczka.bikestats.pl

Archiwum

Tour de powiat mikołowski

Sobota, 29 grudnia 2012 | dodano:29.12.2012 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Codzienne
d a n e w y j a z d u
45.00 km
02:15 h
20.00 km/h
Dziś nie było wymówki, że mi się nie chce albo że za zimno, bo byłam umówiona na ustawkę rowerową o 11 jak zwykle na DW 925. Wyjeżdżam z domu chwile po 10 żeby jeszcze szybko skoczyć na Halembę zakupić bilet miesięczny. Niestety nigdzie mi go nie sprzedano. Ale bardziej niż brak biletu martwi mnie raz działający, a raz nie licznik rowerowy. Te zakłócenia pracy pewnie były wywołane niską temperaturą, dlatego też na Halembie odpalam zakurzone od nieużywania endomondo i ruszam w drogę na ustawkę. Na początku jakoś ciężko się jedzie, to chyba przez to poświąteczne rozleniwienie. Rozglądam się za jakimiś rowerzystami, ale nikogo na horyzoncie. W Ornontowicach w końcu po długim oczekiwaniu przecinają się nasze szlaki z pewnym szosowcem, dalej jedziemy już razem. Zawracamy i kierujemy się na Sośnią Górę do Śląskiego Ogrodu Botanicznego, w którym nie ma żywej duszy. Tam robimy krótką przerwę w słońcu na czekoladę. Dalej jedziemy do centrum Mikołowa kupić bilet i na mikołowski rynek. Tam za to ludzi nie brakuje.


Mikołowski Rynek -zdjęcie archiwalne, z czasów kiedy był jeszcze śnieg...

Dalej udajemy się w kierunku Łazisk i do Orzesza na Wawrzyna zaliczając po drodze liczne zjazdy i podjazdy. Na Wawrzynie odbijamy w głąb lasów bujakowskich i docieramy do Bujakowa, gdzie się rozstajemy i każdy pędzi w swoją stronę.


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!