Informacje

avatar

bikeholiczka
z miasta Mikołów
8630.60 km wszystkie kilometry
16d 20h 02m czas na rowerze
21.36 km/h avg

Kategorie

Codzienne.98 Do pracy i z powrotem.72 I te niecodzienne.20 Masa Krytyczna.7

2013

baton rowerowy bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi

Moje rowery

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bikeholiczka.bikestats.pl

Archiwum

Popołudniowa pętla...

Czwartek, 11 kwietnia 2013 | dodano:12.04.2013 | linkuj | komentarze(1)
Kategoria Codzienne
d a n e w y j a z d u
39.02 km
01:35 h
24.64 km/h
Powrót z pracy z ciężkim sercem, bo niestety komunikacją miejską. Żałuje, że straciłam taką okazję, dlatego zaraz po powrocie przebieram się i wyruszam na rower. Pierwszy raz tej wiosny zakładam bezpalcowe rękawiczki. To znaczy, że to już prawdziwa wiosna. 100m po starcie zaczyna padać. Najpierw delikatnie, później trochę mocniej, ale mimo tego jadę dalej. Na szczęście był to przelotny deszcz, który łapał mnie co kilka kilometrów. Najpierw jadę przez Paniowy do Mokrego. Asfalty coraz w lepszym stanie. Mam na myśli ilość wody na drogach, a nie ilość dziur. Dalej funduję sobie delikatny podjazd na Sośnią Górę. Dojeżdżam do Bujakowa i odbijam na Chudów. W Chudowie wzmożony ruch, w końcu to czwartek i zlot motocyklistów na tutejszym zamku. Zamiast pod zamek udaję się do Ornontowic, gdzie następnie kieruję się do Gierałtowic. Rozważam pętlę przez Bojków, ale w ostateczności decyduje się na przejazd ul. Graniczną do Przyszowic, wzdłuż granicy z Gliwicami. Tam też spotykam Franka, z którym jadę dalej przez Przyszowice do Chudowa, i w Paniowach odbijam do domu.


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!